Z radością witamy nowego artystę w CIABA Studio.
Jego unikalne podejście i estetyka daje nowy wymiar naszej kolekcji herbacianej.

Artur Rej – Kształtując Chwile w Glinianej Formie
Artur Rej – były montażysta filmowy, dla którego podróż w świat gliny stała się medytacyjnym wyrazem formy, faktury i rytuału. Jego naczynia wykraczają poza czystą funkcjonalność, stając się nośnikami emocji.

Od Montażu Filmowego do Gancarstwa
Przez lata Artur kształtował napięcie i wyzwolenie w kadrach filmowych. Jednak to skromny kawałek gliny odsłonił przed nim nową przestrzeń artystyczną. Na kole garncarskim każdy obrót przypomina klatkę filmową, a podatna materia reaguje niczym żywa scena czekająca na ostateczną redakcję. Ten proces stał się jego codziennością – akceptacją nieprzewidywalności i zaskoczenia, podobnie jak w odnajdywaniu nieplanowanego piękna w kadrze.

Inspiracje Doliną i Dalekim Wschodem
Położona u styku Pogórza Izerskiego i Krainy Wygasłych Wulkanów, Dolina Bobru karmi wyobraźnię Artura rzekami, starymi lasami i zmiennością pór roku. Barwy, od wiosennej zieleni po jesienny ceglany kolor liści to wszystko inspiruje i przenika do jego twórczości. Dodatkowo Artur czerpie również z elegancji japońskich czarek herbacianych, surowej estetyki koreańskiej ceramiki oraz subtelnych szkliw mistrzów z Chin i Tajwanu. Tak rodzi się połączenie rodzimych krajobrazów z tradycją Wschodu.

Język Dotyku i Faktury
Dla Artura glina to nie tylko kształt, lecz przede wszystkim doznanie dotyku. Stosuje szkliwa satynowe i matowe, które nadają naczyniom aksamitną powierzchnię, która jest przyjemna w dotyku. Paleta – głębokie zielenie, ziemiste szarości, stonowane ochry – przywodzi na myśl cienie lasu i kamienie rzeczne, czyniąc każdy kubek czy miseczkę szczególną formą wyrazu nawiązującą do otaczającej go natury.

Rytuał Każdego Dnia
Choć Artur tworzy różnorodne naczynia użytkowe, jego serce bije najmocniej przy ceramice do ceremonii herbacianej. Widzi każde naczynie jako cichego towarzysza rytuału – hołd dla wody, liścia i samej chwili. „Marzę o tym, by moje prace wzbogacały wyjątkowość każdej chwili, czyniąc ją niezwykłą.” – mówi, zachęcając, by w prostym akcie nalewania i sączenia odnaleźć codzienny rytuał i zachwyt.